Zespół Avengers, w tym najbardziej śmiercionośne wojownicy Marvela, ma sens. X-Men mają swój zespół X-Force, a nawet Asgard otrzymuje własną drużynę, Strikeforce. Musi być zespół ludzi przygotowanych do robienia tego, czego nie zrobią inni bohaterowie. Oprócz końca Savage Avengers #5, ten zespół połączyła się we krwi.
Dużo krwi.
Savage Avengers #5 jest odpowiednio, znacznie więcej akcji niż historia
Savage Avengers #5 kończy pierwszą historię dla nowego zespołu. Czarnoksiężnik Kulan dał Ziemi boga szpiku, Jhoutun Lau. Lau jest Twoim wspólnym urodzonym w gwiazdce, a także staje się większy, a także silniejszy z każdą osobą, którą je. Rozumiesz faceta. Zazwyczaj wygląda na to:
x
Mario Kart DLC Gold Rush.mp4
0 sekund 12 minut, 40 sekund
Relacja na żywo
00:00
12:40
12:40
Wygląda jak mój stary szef, Fred. (Marvel Comics)
Podobnie jak wiele ogromnych apokaliptycznych stworzeń, które pożerają Ziemię, nasi dzicy Avengers pokonują go w nieco mniej niż 5 sekund – i w dziki sposób:
Po prostu… owwwww. (Marvel Comics)
Tak, to jest jad, a także Conan Hammering Wolverine’s Claws w czaszkę Boga szpiku. Okazuje się, że jest to skuteczne – Boża stworzenie eksploduje, a także pokrywa je wszystkie we krwi. Wygrali! Yay!
Tak, prawda?
Może nie. Wydaje się, że Gath ma tutaj większy plan, który obejmuje Savage Avengers pokonujący Jhoutuna Lau. Oświadcza, że krew Boga przynosi infekcję, a także sześciu z nich – konstrukcji barbarzyńca, lekarza Voodoo, Elektra, Venom, Wolverine, a także Punisher – będzie niewolnikami jego woli w ciągu roku.
Ten problem Savage Avengers jest zarówno antyklimatyczny, jak i satysfakcjonujący w tym samym czasie
Bitwa z Bogiem szpiku z pewnością nieco się nieco zakończyła, a także Expose Gath była nieco złoczyńcą wąsów, jednak nadal jest fajnie. Najlepszym komponowaniem Gerry’ego Duggana jest, gdy oficjalnie czyni je zespołem „Avengers”. Żaden z nich nie chce być nazywany „Avengers”.
Cholera, nie chcę być mścicielem! (Marvel Comics)
Przepraszam, Elektra i Wolvie – jesteś Avengers, jeśli ci się podoba, czy nie.
Sztuka jest najlepszą częścią Savage Avengers #1-5
Sztuka Mike’a Deodato jest niesamowita. Nie widzę, aby ta seria działa bez niego. Niestety, Savage Avengers #5 będzie jego ostatnim problemem. Nie tylko w serii, jednak w Marvel w ogóle. Pomógł domowi koncepcji przez 24 lata. Przynajmniej jego ostatnia praca jest podobnie kilka jego najlepszych.
Grade: Będziemy za tobą tęsknić, Mike!
(Marvel Comics)
Wyróżniony obraz: Savage Avengers #5, Marvel Comics